Skorzystałam wczoraj z promocji i zostałam posiadaczką paru potrzebnych mi rzeczy. Jeszcze zastanawiam się nad neonowymi krótkimi spodenkami, z których wczoraj zrezygnowałam i chyba dziś po nie pojadę. Tymczasem mały pokaz...
1. Piżama RESERVED - zakochałam się w jej spodenkach
2. Strój kąpielowy H&M - za taką cenę mogłam sobie pozwolić na kolejny
3. Bokserka STRADIVARIUS - najzwyklejsza, żółta bluzeczka
4. Top STRADIVARIUS - potrzebny był mi pod bluzkę, która ma dość duży dekolt.
5. Sukienka PROMOD - zakochałam się w niej od pierwszej chwili, ale cena mnie od niej odciągnęła. Na szczęście była promocja, a cena była znośna.
6. Japonki DIVERSE - nie mam takich zwykłych, bez żadnych duperelków, więc musiałam je kupić
7. Spodenki STRADIVARIUS - długo szukałam odpowiednich białych krótkich spodenek no i w końcu znalazłam. Spodobał mi się roztargany motyw na prawej nogawce (poniższe zdjęcie)
8. Masło kakaowe to chyba najlepsza rzecz jaką mogłam kupić. Na moją suchą, bardzo suchą skórę jest idealny, no i pięknie pachnie.
9. Krem do twarzy z AA, coś nowego, zobaczymy jak się przyjmie na moją skóre, bo do tej pory używałam zwykłej nivei
10. No i do tego peeling, też nowość, bo używałam całkowicie innego.
NO TO ZACZYNAM SIĘ PAKOWAĆ! :)
Miłego dnia.