8. Codzienność

Ostatnio mam dość mało czasu na cokolwiek, nawet na to, aby poświęcić chwile by zrobić pare zdjęć i napisać tu co nieco. Wczoraj skorzystałam z okazji, szykując się do pracy, że pokażę wam mój makijaż, który przebił kreski eyelinerem, które do tej pory przeważały w moim makijażu. Tym razem postawiłam na coś delikatniejszego. 

 Brązowym cieniem zaznaczyłam kontury, żeby podkreślić kolor oczu. Przyciemniam też trochę brwi, brązową kredką. 

Ostatnio też moją codzienną biżuterią stały się te kolczyki - pasują do wszystkiego. Gdy je znalazłam na dnie pudełka z kolczykami, bransoletkami i innymi duperelkami, były w opłakanym stanie, więc musiałam doprowadzić je do porządku. Teraz prezentują się całkiem znośnie.

No i na koniec paznokcie - pastelowy róż z Avonu.

Następny wpis będzie o włosach, na prośbę :)

Miłego dnia!

7. Sobotni wieczór

W sobotni wieczór zazwyczaj wybierałam się ze znajomymi na imprezę, jednak dzisiaj wole odpocząć i spokojniej spędzić koniec dnia. Po pracy tylko tego mi potrzeba. Przy okazji nadrobię zaległości w zdjęciach, których się trochę nazbierało. Także aktualnie relaksuję się nad Radlerem, deserem i photoshopem. 

A na wieczór znowu wczytam się w drugą część tej genialnej sagi. :)

Miłego wieczoru!

6. Turcja

Cudowne 10 dni w Turcji. Wspomnienia, które na bardzo długo pozostaną. Świetni ludzie, których poznaliśmy. Dlaczego czas tak szybko leci? To co w Turcji, zostaje w Turcji :)

Witam po przerwie.